Masaż nóg – Każdego dnia tysiące osób doświadcza codziennego zmęczenia, braku sił witalnych, skurczy mięśniowych, obrzęków nóg czy stresu. Próbuje sobie przy tym tym radzić własnymi, domowymi sposobami albo bagatelizuje problem, przechodząc obok niego obojętnie. Szczególnie osoby pracujące wiele godzin w pozycji stojącej cierpią na przypadłości związane z napięciem mięśni karku, zbytnim obciążeniem kręgosłupa, bólami mięśni pleców, a także obrzękami nóg.
Spuchnięte i obolałe kończyny, pojawiające się skurcze łydek skutecznie złagodzić może masaż. Masaż nóg jest w stanie odprężyć, wyciszyć i uspokoić. Poprawia przy tym przepływ krwi w kończynach, a przy okazji przyczynia się do poprawy trofiki (odżywienia) i dotlenia tkanek. Odprowadzając krew żylną i limfę zmniejsza wspomniane obrzęki. Wreszcie, wpływa na jakość przemiany materii i przyspiesza proces oczyszczenia organizmu z toksyn.
W zależności od dolegliwości lub potrzeb można zastosować masaż nóg: klasyczny, segmentarny, relaksacyjny lub limfatyczny. Każdy z nich opiera się na opracowanym schemacie przy użyciu technik manualnych. O ile masaż klasyczny nóg rozpoczyna się od stopy i stawu skokowego, poprzez podudzie, staw kolanowy i dalej ku górze, wykorzystując techniki: głaskania rozcierania, ugniatania oklepywania i wibracji, o tyle w masażu segmentarnym opracowanie kończyn górnych masażysta wykonuje od odcinka lędźwiowego, następnie kości krzyżowej, poprzez pośladki, grzebienie biodrowe, wstrząsanie miednicy, masaż uda, staw kolanowy i dół podkolanowy, podudzie, staw skokowy, kończąc na stopie. Techniki, poza paroma różnicami, przypominają te z masażu klasycznego.
Z kolei masaż limfatyczny nóg to zabieg specyficzny, o zgoła innej charakterystyce niż poprzednie. Prawidłowo wykonany ma za zadanie: pobudzić krążenie krwi i limfy ale też i ujędrnić i uelastycznić skórę, zredukować cellulit i obrzęki, przyspieszyć usuwanie toksyn, wspomóc odchudzanie i dietę oczyszczającą, złagodzić ból łydek. Bezpośrednio po nim zauważalna jest szybsza absorpcja siniaków i krwiaków. Ze względu na odczucia i efekty, ten rodzaj masażu nóg określa się jako zabieg pompująco-ugniatający. Technika jego wykonania polega na powolnych (10 – 15 ruchów na minutę) i delikatnych ale płynnych ruchach ugniatających kończyn dolnych – przesuwających, wyciskających i przepychających zalegającą chłonkę w kierunku węzłów chłonnych, zgodne z topografią naczyń limfatycznych. Limfatyczny masaż nóg przeprowadza się ręcznie lub z wykorzystaniem pneumatycznych rękawów/nogawek o głębokiej penetracji. Dzięki głębokiemu działaniu zabieg ten określany jest jako drenaż limfatyczny. Dla osiągnięcia i utrzymania spodziewanego efektu, masaż należy powtórzyć ok. 10 razy. Szczególnie polecany jest osobom które odczuwają objawy tzw. „ciężkich nóg” i kobietom po okresie ciąży. Jednakże zabieg ten można wykonać dopiero kilka tygodni po urodzeniu dziecka, gdyż drenaż limfatyczny ciała nie jest polecany ani w trakcie samej ciąży, ani nawet w okresie karmienia piersią.
Warto wiedzieć, że masaż limfatyczny nóg można wykonywać także profilaktycznie, zanim nogi doznają przeciążeń, na przykład przed: forsownymi wędrówkami, biegami długodystansowymi, weselem, imprezami tanecznymi, itp. Przy okazji warto wiedzieć, że przy limfatycznym masażu nóg może wystąpić parcie na pęcherz i zwiększona podaż wody.
Jak większość zabiegów także i masaż posiada pewną grupę przeciwwskazań. Należą do nich nowotwory, wszelkiego rodzaju choroby zakaźne, podwyższona temperatura, choroby skóry, wspomniana ciąża i okres karmienia piersią, ostry obrzęk płuc, choroby układu sercowo–naczyniowego, urazy tkanek miękkich, uszkodzenia skóry, zakrzepica żylna, wmontowany rozrusznik serca, niewydolność nerek, niewydolność wątroby, zapalenie naczyń chłonnych, zaburzenia ciśnienia tętniczego, jaskra.
Fizjo-Effect Gabinet Masażu Rzeszów
Read more →Zdrowy kręgosłup i profilaktyka kręgosłupa. Nie ma chyba osoby, która by nie słyszała o bólach kręgosłupa lub kłopotach jakie potrafi sprawić kręgosłup dysfunkcyjny. Cóż zatem zrobić aby nas to nie dotknęło? A jeżeli już takich „przyjemności” doświadczyliśmy, co zrobić aby nie przeżyć kolejnego ich nawrotu?
Pomijając defekty i anomalie w budowie, najczęściej kłopotów ze strony kręgosłupa należy upatrywać w naszym stylu życia. Stale zaniedbywany i przeciążany kręgosłup, dopiero gdy da znać o sobie, zaczyna być przez nas traktowany z należytą estymą. Jednak wówczas jest to działanie trochę spóźnione. A wielu z tych sytuacji można by uniknąć gdybyśmy w porę, odpowiednio wcześniej o nim pomyśleli. Jest on tak istotną częścią naszego ciała, że jego sprawność i kondycja determinuje nasze prawidłowe funkcjonowanie.
Zdrowy kręgosłup spełnia szereg zadań. Stanowi podporę odpowiadając za całą statykę i równowagę ciała. Zapobiega przechyłom, przesuwom, obrotom oraz chwiejności. Poszczególne jego elementy (m. in. krążki międzykręgowe) biorą na siebie amortyzację podczas chodu, skoków, biegu. Pełni rolę ochronną dla tak wrażliwej struktury jak rdzeń kręgowy i wszystkich jego korzeni i zwojów. Tworzy platformę dla przyczepu licznych mięśni posturalnych i mięśni odpowiadających za motorykę. Wreszcie, jest także magazynem wapnia i odgrywa sporą rolę w produkcji krwi.
Niestety, życie pokazuje, że poprzez mało aktywny i niehigieniczny tryb życia sami przyczyniamy się do kłopotów kręgosłupa. A wystarczy tak niewiele. Kluczem do jego sprawności i funkcjonalności staje się wdrożenie systematycznej aktywności fizycznej gdyż bezruch sprzyja niekorzystnym napięciom mięśniowym, a przez nie pojawiającym się bólom. Wbrew pozorom, pozycja siedząca jest dla naszego kręgosłupa najgorszą z możliwych. Długo utrzymywana przyczynia się do znoszenia naturalnych krzywizn, osłabienia mięśni brzucha i pleców i utrwalania wad postawy. Dodatkowo poprzez brak ruchu mięśnie tracą swoją elastyczność i przestają w sposób prawidłowy kręgosłup utrzymywać.
Zwykle, przy siedzącym trybie życia z czasem pojawia się nadwaga, a ta sprawia, że na kręgosłup zaczyna działać znacznie większy nacisk, czego następstwem są wszelkie dolegliwości, głównie dolnego odcinka, z „osławioną” dyskopatią (przemieszczaniem dysków i uciskiem przez nie struktur rdzenia kręgowego), rwą kulszową, udową lub kręgozmykiem włącznie. Ponadto, oprócz silnego bólu, zaczynają dawać o sobie problemy z poruszaniem, aż do całkowitej utraty mobilności. Taki stan prowadzi do zwyrodnień kręgosłupa – jego zużycia, w którym procesy destrukcji w segmentach motorycznych kręgów zaczynają brać górę nad mechanizmami regeneracji. Efektem postępujących zmian degeneracyjnych jest często przepuklina międzykręgowa, zapalenie korzonków nerwowych i wiele innych powikłań ze zmianami trofiki krążka międzykręgowego włącznie (jej konsekwencją m. in. jest spłaszczenie jądra miażdżystego, zmuszonego przyjmować coraz większe obciążenia).
Przeważnie w pierwszym, ostrym, okresie bólowym pacjenci sięgają po środki farmakologiczne. Głównie niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), w postaci tabletek lub zastrzyków, zadaniem których jest zmniejszenie bólu i zapalenia. Przy uporczywych bólach niezbędną może okazać się tzw. blokada zewnątrzoponowa polegająca na wprowadzeniu środków znieczulających i hormonalnych do przestrzeni między oponą twardą, a okostną pokrywającą kręgi.
Niestety, leczenie farmakologiczne zwyrodnienia i zmian bólowych kręgosłupa nie rozwiązuje problemów. Potrzebna jest planowana rehabilitacja. Daje ona wymierne korzyści. A korzyści z tego rodzaju postępowania wynikają głównie z wyrównania napięć mięśniowych, wzmocnienia mięśni, uwolnienia przepływu krwi i przewodzenia nerwowego, cyrkulacji limfy i odpływu żylnego czy poprawy stabilności. O szczegółach rehabilitacji zawsze decyduje fizjoterapeuta dobierając postępowanie do indywidualnego przypadku pacjenta.
Abstrahując od samej rehabilitacji warto pomyśleć także na zmianą trybu życia i dotychczasowych przyzwyczajeń. By zachować zdrowy kręgosłup i cieszyć się jego sprawnością jak najdłużej należy: wprowadzić odpowiednią dietę wraz z suplementacją; zredukować wagę ciała i unikać przeciążania; zwiększyć aktywność ruchową; wdrożyć ćwiczenia mobilizacyjne kręgosłupa i ćwiczenia rozciągające; wzmocnić zarówno mięśnie pleców, pośladków i brzucha; zrezygnować z obuwia na wysokim obcasie; zadbać o ergonomię pracy; pomyśleć o średnio twardym materacu do spania; starać się zredukować stres.
Czasem jednak, mimo wszelkich zalet fizjoterapii, terapia ruchowa nie jest dostępna dla wszystkich, ze względu na bardzo silne bóle uniemożliwiające ćwiczenia, ze względu na rozległe urazy, niedowłady i porażenia, zaawansowany wiek pacjentów czy sporą nadwagę. Wówczas można zaordynować terapię wibroakustyczną – inaczej mikrowibracji dźwiękowych. Pomaga ona odrobić skutki niedoboru energii biologicznej mikrowibracji i w jakimś stopniu stopniu zastąpić ćwiczenia ruchowe.
Dobry Fizjoterapeuta Rzeszów
Read more →Rehabilitacja osób starszych, seniorów Rzeszów – Rehabilitacja stanowi integralną część leczenia i odgrywa niebagatelną rolę w procesie przywracania zdrowia. Jej brak szczególnie zauważalny jest w przypadku starszych pacjentów, stąd usprawnianie pacjentów, które jest jej efektem, w dużym stopniu wpływa na organizm i stymuluje wiele procesów zdrowotnych.
Jesień życia niestety wiąże się z rosnącymi potrzebami zdrowotnymi, obniżeniem aktywności, nasilającymi kłopotami, pojawianiem się wielu chorób naraz i nierzadko uzależnieniem od osób trzecich.
Wbrew temu co się obserwuje, starość nie powinna być okresem biernego wypoczynku, w czterech ścianach i przy telewizji. To właśnie brak aktywności jest stymulatorem i akceleratorem destrukcyjnych procesów organizmu ludzi starszych. Hipokineza (niedobór ruchu) bardzo szybko prowadzi zarówno do spadku wydolności fizycznej jak i sprawności funkcjonalnej. W sposób dynamiczny u tej grupy wiekowej zauważa się spadek siły mięśniowej i zmiany kostno-stawowe. Ale to tylko „wierzchołek góry lodowej” jeśli chodzi o niekorzystne zmiany spowodowane brakiem ruchu. Wypada tu wspomnieć o zmianach metabolicznych, podwyższonych frakcjach cholesterolu, pojawieniu się zespołów geriatrycznych (np.: zaburzeniu opróżniania pęcherza moczowego, nietrzymaniu moczu, spowolnieniu perystaltyki jelit, zaparciach, zaburzeniu funkcji poznawczych, zaburzeniu równowagi i orientacji, zmniejszeniu powrotu żylnego, ograniczeniu ruchomości klatki piersiowej i spadku elastyczności dróg oddechowych, zmniejszeniu wentylacji, dysharmonii emocjonalno-behawioralne i wielu, wielu innych).
Dłuższa bezczynność ciągłe przebywanie w pozycji leżącej upośledzają układ mięśniowo-szkieletowy, z zanikami mięśni włącznie, ograniczeniami ruchu w stawach, przykurczami, odwapnieniem kości i postępującą osteoporozą.
A trzeba wiedzieć, że u osób starszych, niemal każda długotrwała choroba, uraz, lub czasowe wyłączenie z powodu operacji, zwykle prowadzą do ogólnego osłabienia, a co za tym idzie – ograniczeń w ruchomości i spadku niezbędnej aktywności. Do tego należy włączyć obniżoną zdolność adaptacyjną i brak sił witalnych, które są czynnikiem zniechęcającym osoby starsze do podejmowania rekonwalescencyjnego wysiłku.
Dlatego profesjonalna rehabilitacja osób starszych, ich usprawnianie są tak istotnym elementem powrotu do zdrowia i sprawności.
Systematyczna aktywność ruchowa nie tylko wpływa na poprawę stanu fizycznego, ale także przynosi wymierne korzyści w zakresie zdrowia fizycznego i psychicznego. I choć nastawienie do aktywności w wieku starszym powoli się zmienia na korzyść, to nadal zbyt mały odsetek osób tej grupy wiekowej podejmuje ją regularnie. A trzeba wiedzieć, że u osób aktywnych ruchowo zmniejszają się stany lękowe, poprawie ulegają procesy regeneracyjne, poprawia się komfort snu i zasypiania, wydzielane endorfiny poprawiają samopoczucie, wyzwalają uczucie radości i zwiększają samoocenę. Zmniejsza się także odczucie bólu, tak częste i towarzyszące dolegliwościom osób w podeszłym wieku.
Podejmowane ćwiczenia fizyczne zmniejszają ryzyko upadków, a przez to dodają pewności pacjentom. Wpływają na obniżenie i stabilizację ciśnienia tętniczego, poprawiają siłę mięśniową, w tym uchwytu trzymanych i przenoszonych przedmiotów. Odpowiednio prowadzona rehabilitacja ruchowa osób starszych nie tylko poprawia komfort życia ale także wydłuża czas jego trwania.
W zależności od stanu chorego rehabilitacja ruchowa osób starszych może przybierać różne formy. Może być ukierunkowana na uruchomienie pacjenta, likwidację deficytów ruchowych lub aktywizację chorego. Niezmiernie istotna jest tu ergoterpia (nauka codziennych czynności) – stanowiąca ważny, a często marginalizowany aspekt dochodzenia do samodzielności. Samodzielne ubieranie, samoobsługa, korzystanie z zaopatrzenia ortopedycznego (w tym chodzenie o kulach), poruszanie się po nierównych powierzchniach, pokonywanie schodów, przesiadanie się z i na wózek inwalidzki, korzystanie z toalety, przygotowywanie posiłków i jeszcze szeregu innych czynności, dobierane są do programu rehabilitacyjnego w zależności od indywidualnego zapotrzebowania pacjenta.
Nie są to czynności łatwe nawet dla ludzi młodych. Tym bardziej taka reedukacja w grupie osób starszych wymaga od fizjoterapeuty nie tylko zaangażowania ale także i sporego doświadczenia, empatii, psychologii i kreatywności.
Coraz częściej ćwiczenia usprawniające seniorów zaczynają być prowadzone w formie gier lub zabaw odwracających uwagę od istniejącego problemu. W formie indywidualnej lub grupowej. Czasem może przybierać postać warsztatów w czasie których podczas prac plastycznych czy technicznych ćwiczy się motorykę, czynności manualne, poprawia koordynację ruchową i koncentrację, wyzwala kreatywność i ćwiczy pamięć.
Fizjoterapeuta dla Seniorów Rzeszów
Read more →Terapia manualna tkanek miękkich jest integralną częścią terapii manualnej. W jej obszarze wykorzystuje się takie techniki jak:
– masaż tkanek głębokich (Deep Tissue Massage),
– terapię punktów spustowych (Trigger Point),
– techniki energizacji mięśni (MET – Muscle Energy Technique),
– rozluźnianie powięziowo-mięśniowe (MR – Myofascial Release),
– technikę aktywnego rozluźniania (ATR – Active Tissue Release),
które są w stanie skutecznie usunąć zarówno napięcia jak i dysfunkcje układu mięśniowo-powięziowego, a przy okazji układ ten poddać szeroko rozumianemu bodźcowaniu. Warto zaznaczyć że terapia jest bezpieczna gdyż jej działanie jest bezinwazyjne, a wspomniane techniki są dozowane w sposób łagodny.
Terapeutyczne działanie terapii manualnej tkanek miękkich polega na przywróceniu tkankom pierwotnej struktury, a przez to umożliwienie im pełnienia ich fizjologicznej funkcji. Dlaczego to takie istotne? Najpierw musimy wyjaśnić co to takiego powięź. Otóż, jest to błona zbudowana z tkanki łącznej włóknistej, której zadaniem jest zewnętrzna osłona poszczególnych mięśni, grup mięśniowych lub całych ich warstw. Powięzi tworzą całe sieci, które okrywając mięśnie izolują je przed urazami mechanicznymi (jak choćby tarcie) lub ich całe grupy w trakcie przesuwania i napinania ich poszczególnych fragmentów.
Z czasem nasze powięzie przystosowują się do warunków w jakich funkcjonuje nasz organizm. W tym również do siedzącego trybu życia, braku aktywności, stałych napięć, przyjmowanych leków, niewłaściwej diety, kontuzji czy konsekwencji przebytych urazów. Wszystkie te czynniki w sposób pośredni lub bezpośredni oddziaływują na powięzi. Mogą one ulegać nadmiernemu rozciąganiu lub pogrubieniu, zagęszczeniu, utracie elastyczności czy stanom zapalnym.
Jak się okazuje, spora grupa dysfunkcji pacjentów wywoływana jest problemami napięciowymi w przebiegu tkanek ciała. Sporo przypadków wynika z nieprawidłowego funkcjonowania powięzi, gdyż w jej kondycji odzwierciedlają się wzajemne powiązania poszczególnych układów naszego organizmu. Stąd jednym z celów terapii jest zmiana struktury i ruchomości tkanek względem siebie.
Za pomocą terapii manualnej tkanek miękkich można oddziaływać na wiele tkanek. Jak choćby: mięśnie, ścięgna, więzadła, torebki stawowe, nerwy, naczynia krwionośne, skórę, tkanki podskórne czy trzewia. Ważne jest przy tym określenie pochodzenia dolegliwości. Czy jest ona źródłowo powiązana z problemem: stawowym, mięśniowym czy powięziowym.
Terapia tkanek miękkich bardzo szybko przynosi pożądane efekty, przywracając zarówno naturalną elastyczność tkanek, a także redukując ból. Ale często, w wielu przypadkach, w celu utrzymania efektów, pacjenci otrzymują także „zadanie domowe”. Jest to m.in dalsza praca nad możliwością samodzielnego wyrównywania napięć przez stosowanie: automasażu, stretchingu czy rolowania.
Do terapii manualnej tkanek miękkich, pacjentów kwalifikują: bóle kręgosłupa, bóle twarzoczaszki i zwroty głowy, bóle stawów obwodowych. Wymienić należy również ograniczenia ruchomości stawów, stany pourazowe (skręcenia, zwichnięcia, złamania, zerwania więzadeł i mięśni), przykurcze i nadmierne napięcia mięśniowe. Fizjologiczne osłabienie mięśni, zrosty łącznotkankowe, miejscowe blizny i obrzęki, migreny i napięciowe bóle głowy, choroby zwyrodnieniowe, reumatyczne, jak i wady postawy. Terapia tkanek miękkich może być stosowana samodzielnie, ale również jako element uzupełniający inne formy terapii.
Dobry Fizjoterapeuta Rzeszów
Masaż leczniczy częściowy/segmentarny
Siedzący tryb życia, długotrwały stres, mała ilość ruchu sprzyjają bólom mięśniowym, sztywnieniom czy chorobom kręgosłupa. W celu zapobiegania takim negatywnym skutkom siedzącego trybu życia należy przewartościować dotychczasowe priorytety i model postępowania. Należy wprowadzić w trakcie pracy krótkie przerwy na gimnastykę i ćwiczenia rozciągające, a w ciągu dnia znaleźć czas na aktywność. Wskazanym jest odstawienie używek, a w ich miejsce zadbanie o prawidłowe nawodnienie, suplementację i dietę.
Jeśli dolegliwości bólowe pleców, barków, karku zaczęły już dawać znać o sobie, to najwyższy czas pomyśleć o sugerowanych zmianach. Jednakże nie należy wpadać w panikę. Początkowe dolegliwości można w miarę szybko wyeliminować poprzez wspomniane działania. Dodatkowo warto również na tym etapie poddać się profesjonalnemu masażowi leczniczemu.
Masaż leczniczy z pewnością nie zaszkodzi, a może przynieść wiele korzyści, w postaci: rozluźnienia mięśni, uelastycznienia ścięgien. Poprawi krążenie z rozszerzeniem naczyń krwionośnych, dotlenienia komórek, polepszenia przepływu limfy, redukcji tkanki tłuszczowej, zniesienia napięcia mięśniowego, wzmocnienia tkanki mięśniowej, poprawy funkcjonowania układu nerwowego, polepszenia pracy organów wewnętrznych i układu odpornościowego, a także ogólnego odprężenia.
Masaż leczniczy barków, karku, pleców czy kręgosłupa kręgosłupa daje doskonałe efekty w terapii przeciwbólowej. Dzięki niemu można pozbyć się uciążliwego bólu napięciowego wymienionych odcinków, a przy okazji pozbyć się bezsenności i ogólnego zmęczenia.
Celem masażu leczniczego generalnie jest zwiększenie dopływu krwi do masowanego rejonu ciała, rozgrzanie masowanych tkanek, redukcja napięć fizycznych mięśni. Pozwala także na odprężenie psychiczne pacjenta z uzyskaniem wspomnianego efektu uczucia ulgi i relaksu. Najlepsze efekty można osiągnąć serią masaży, choć wyraźna ulga może być zauważalna już po pierwszym zabiegu. To trochę tak jak z przyjmowaniem pigułek. Jedna rzadko daje oczekiwany efekt. Dopiero cała kuracja – najlepiej 10 zabiegów – przynosi spodziewany rezultat.
W przypadkach uporczywych, kiedy masaż całościowy nie przynosi oczekiwanego efektu można skoncentrować się na opornej części – segmencie. Masaż leczniczy częściowy dotyczy już określonej części ciała. Za jego pomocą można bardziej skoncentrować się na poszczególnych obszarach układu ruchu jak: mięśnie, torebki stawowe, okostna, kości, a poza tym bezpośrednio na skórze, tkance łącznej, zakończeniach nerwowych czy układzie limfatycznym.
Działanie masażu segmentarnego jest bardziej skomplikowane niż w wypadku masażu klasycznego. W zależności, który segment objęty jest zmianami powstałymi na skutek procesu chorobowego lub którego bezpośrednio dotyka uczucie bólu, można go zastosować lokalnie lub ogólnie. Lokalne (miejscowo) gdy przyczyna dolegliwości występuje w konkretnym, dostępnym miejscu, natomiast ogólnie gdy zamierzamy wywołać oczekiwany efekt w miejscu odległym od miejsca masowanego.
Masaż segmentarny – częściowy podobnie jak i klasyczny polega na działaniu mechanicznym za pomocą odpowiednich technik, które kieruje się na określoną strefę unerwienia ciała. Odpowiednią techniką, w zależności od rodzaju zmienionej chorobowo tkanki, często także i innych warunków, masażysta jest w stanie wpłynąć – poprzez układy: nerwowy i hormonalny – na chory narząd. W masażu częściowym istotnym jest określenie stref oddziaływania. Dlatego terapeuta musi nie tylko znać sposoby rozpoznawania zmian odruchowych, a również liczyć się i umieć przewidzieć występowanie przesunięć odruchowych.
Do masażu segmentarnego kwalifikują się pacjenci:
– z chorobami skóry (zaburzenia odżywiania skóry i odmrożenia);
– z chorobami kości, stawów i mięśni (stany pourazowe, stany zapalne, choroby stawów lub zwyrodnieniowe stawów i więzadeł, przykurcze stawowe, RZS, zaburzenia tkanki łącznej, zmiany chorobowe okostnej);
– z chorobami układu mięśniowego (w celu rozluźnienia napięć mięśniowych, w tym również mięśni oddechowych, w schorzeniach dróg oddechowych, w celu pobudzenia czynności mięśni gładkich narządów wewnętrznych);
– w schorzeniach układu krążenia (w stanach obniżonego ciśnienia, chorobach obwodowych naczyń, niewydolności krążenia, w celu odprowadzenia chłonki i krwi żylnej, przy stwardnieniu tętnic obwodowych, po zapaleniach żył,
– w chorobie Reynauda,
– w chorobie Bergera, w przewlekłych stanach zapalenia mięśnia sercowego,
– w zespołach płucno-sercowych, w czynnościach zaburzenia pracy serca, w stanach cukrzycowych, w początkowym stadium sklerotyzacji naczyń, w guzkowatym zapaleniu żył, w przypadku żylaków);
– w chorobach układu nerwowego (w nerwobólach, po urazach i zapaleniach nerwów obwodowych, w przypadkach przesunięcia/wypadnięcia krążka międzykręgowego, w zaburzeniu autonomicznego układu nerwowego, w zaburzeniach pracy gruczołów dokrewnych, w przypadkach bólu głowy pochodzenia neurogennego);
– w chorobach narządów wewnętrznych (w przewlekłych chorobach narządów, w zaburzeniu napięć ścian narządów, w stanach po bakteryjnych zapaleniach, w zaburzeniach czynności wydzielniczych).
Niestety, nie wszyscy mogą korzystać z dobrodziejstw leczniczego masażu kręgosłupa ze względu na przeciwwskazania, takie jak: podwyższona temperatura powyżej 38ºC, krwotoki lub nawet skłonności do ich występowania, stany zapalne, choroby skóry, świeże zakrzepy, tętniaki, nowotwory złośliwe i niezłośliwe, ostre bakteryjne stany zapalne tkanek i narządów wewnętrznych.
Dobry Fizjoterapeuta Rzeszów
Read more →Kinesiotaping stosowany w leczeniu wad postawy to metoda łącząca efekty klasycznej medycyny z wykorzystaniem naturalnych procesów regeneracyjnych ludzkiego organizmu. Taping rehabilitacyjny pobudza tenże proces poprzez aktywację układu neurologicznego i układu krążenia. Metoda dynamicznego plastrowania została opracowana jeszcze początkiem lat 70-tych XX w., przez chiropraktyka Kenzo Kase. Prawdziwą popularność zyskała dopiero dwie dekady później. Zamierzeniem jej twórcy było opracowanie takiej terapii, która przynosiłaby pacjentowi korzyści w trybie ciągłym, a nie tyko w czasie, kiedy pacjent poddawany jest zabiegowi. Początkowo wykorzystywana w procesie rehabilitacji sportowców. Po uznaniu jej w środowisku lekarskim i rehabilitacyjnym została zaadoptowana w terapii leczenia wad postawy u dzieci, osób w podeszłym wieku. Jest traktowana istotnie jako terapia wspomagająca leczeniu wielu innych schorzeń (np. w ginekologii).
Taping w leczeniu wad postawy polega na takim rozmieszczeniu taśm rehabilitacyjnych, by te wpłynęły na korekcję niewłaściwej pozycji stawu, poprawiając mechanikę zarówno samego stawu jak i działających wokół niego mięśni. Redukując napięcia mięśniowe, taping rehabilitacyjny oddziałuje na receptory skórne, obniżając odczucia bólowe. W przypadku stosowania tapingu w leczeniu wad postawy skuteczność działania dynamicznego plastrowania wzrasta tym bardziej im bardziej dziecko jest zaangażowane w wykonywanie ćwiczeń. Aplikacja plastrów ułatwia młodym pacjentom wykonywanie ruchów korekcyjnych z jednoczesnym zachowaniem elastyczności mięśni w ich naturalnym zakresie ruchu. W zależności od korygowanej wady, zastosowany kinesiotaping jest w stanie utrzymać i utrwalić efekty osiągnięte w czasie terapii, poprawić jakość chodu u dzieci, zwiększyć ruchomość stawów, zmniejszyć dolegliwości bólowe i obrzęki.
Poza tym, dzięki swoim właściwościom i opracowanym metodom plastry bardzo dobrze sprawdzają się w przypadkach różnorakich kontuzji. Stosuje się je na: skręcenia stawu, uszkodzenia torebki stawowej, uszkodzenia łąkotek, zapalenia ścięgna Achillesa czy w przypadkach urazów przeciążeniowych.
W szerszym ujęciu, wskazaniami do kinesiotapingu są uszkodzenia narządów ruchu (po złamaniach czy skręceniach). Mają zastosowanie do wszelkiego rodzaju wad postawy jak: skoliozy, płaskostopie, koślawość lub szpotawość kolan, plecy okrągłe, odstające łopatki. Oczywiście to nie wszystkie przypadki, które można by poddać z dobrymi efektami pod działanie kinesiotapingu. Można tu wymienić jeszcze: zapalenie ścięgien, wszelkiego rodzaju obrzęki, hipermobilność stawów, wiotkość mięśni, zastoiny żylne, obrzęki limfatyczne, porażenia nerwów. Są stosowane na rozległe blizny i zbliznowacenia, niedowłady kończyn, rwę kulszową, dolegliwości bólowe barku. Są stosowane również na bóle w stawach krzyżowo-biodrowych, w odcinku lędźwiowo – krzyżowym, urazy więzadeł, ścięgien i stawów, resorpcji dużych krwiaków. A i tak nie wyczerpaliśmy wszystkiego.
Wraz z rozwojem metody, powstało wiele sposobów czy technik aplikacji plastrów, by przytoczyć technikę mięśniową, powięziową, więzadłową, korekcyjną czy limfatyczną.
Skuteczność kinesiotapingu polega na umiejętnym – w zależności od techniki – naklejeniu plastra. W przypadku metody korekcyjnej, najczęściej wzdłuż linii, według której pracują mięśnie. Prawidłowo przyklejone plastry w znaczny sposób pomogą zredukować lub całkowicie zlikwidować wspomniany dyskomfort napięciowy i utrwalić efekty korekcji. Naklejona z uwzględnieniem, zarówno przebiegu mięśnia jak i jego przyczepów taśma, unosi skórę zwiększając przestrzeń pomiędzy mięśniem, a skórą właśnie. Delikatnie naciągana skóra, sprawia, że pomiędzy nią, a powięzią zwiększa się wolna przestrzeń. Sprzyja to zwiększonemu przepływowi limfy, krwi i płynu komórkowego pomiędzy tkankami. Daje tym samym lepszy transfer substancji energetycznych i odżywczych przy jednoczesnym lepszym odprowadzeniu zbędnych produktów przemiany materii. W ten sam sposób usuwane są zastoiny, zwalczane stany zapalne. Poprawia się mikrokrążenie. Zostają aktywizowane procesy biologiczne, chemiczne i fizyczne zachodzące w skórze, a to z kolei przekłada się na przyspieszenie leczenia uszkodzeń i urazów tkanek miękkich.
Chociaż kinesiotaping w leczeniu wad postawy jest bardzo dobrze tolerowany, ma niestety kilka przeciwwskazań. Należą do nich: infekcje skóry, otwarte rany i zakrzepice żył głębokich. W tym ostatnim przypadku istnieje ryzyko oderwania i przemieszczenia skrzepu. Warto również wiedzieć, że taśm nie powinno się aplikować w miejscach poparzeń i na skórze nadwrażliwej. Do zabiegu nie kwalifikują się pacjenci dotknięci łuszczycą, innymi zaawansowanymi chorobami skóry, cukrzycą insulinozależną i trudno gojącymi się ranami. Nie stosuje się go również w trakcie korzystania z innych zabiegów fizykalnych. Zabiegów takich jak np.: światłolecznictwa ponieważ naklejone plastry utrudniałyby przenikanie promieni świetlnych.
Fizjoterapeuta Rzeszów
Rehabilitacja neurologiczna to temat tak rozległy jak i złożony. Jeszcze całkiem niedawno wydawało się, że jakiekolwiek uszkodzenie układu nerwowego wiąże się z nieodwracalnymi zmianami. Obecnie wiadomym jest, że tkanka nerwowa jest tkanką plastyczną, zdolną do regeneracji, a w porę podjęta rehabilitacja neurologiczna daje niejednokrotnie zdumiewające rezultaty. Dzięki odpowiednio dobranym zabiegom, stan pacjentów dotkniętych chorobami układu nerwowego bądź z jego uszkodzeniem w wielu przypadkach ulegał znacznej poprawie.
Celem rehabilitacji neurologicznej – w zależności oczywiście rodzaju urazu i stopnia deficytu – jest przywrócenie, w największym możliwym wymiarze wszystkich funkcji, które zostały utracone w wyniku choroby, szeroko pojętej sprawności ruchowej, samoobsługi, a przez to umożliwienie pacjentom powrotu i uczestnictwa w życiu społecznym, rodzinnym i nierzadko zawodowym. Gdy osiągnięcie tych celów nie jest możliwe, zadaniem rehabilitacji ruchowej będzie wówczas nauczenie chorego takich wzorców ruchowych i nawyków aby, mógł poradzić z wyzwaniami dnia codziennego mimo niepełnosprawności.
W przypadku rehabilitacji neurologicznej główną rolę odgrywa czas. Leczenie przynosi wówczas pozytywne skutki, kiedy jest rozpoczęte tuż po urazie, lub po wystąpieniu pierwszych objawów choroby układu nerwowego. Wpływ na powodzenie rekonwalescencji mają także i inne czynniki, jak: stopień i głębokość urazu, wiek chorego, kondycja pacjenta, predyspozycje indywidualne a także dyscyplina i zaangażowanie samego pacjenta. Najlepsze rezultaty, co zrozumiałe, osiąga się u ludzi młodych.
Kto zatem kwalifikuje się do rehabilitacji neurologicznej?
Otóż, powinni być nią objęci wszyscy pacjenci po urazach rdzenia kręgowego i urazach czaszkowo-mózgowych, osoby dotknięte chorobą/porażeniem nerwów obwodowych, stwardnieniem zanikowym bocznym, cierpiące na chorobę Parkinsona, Alzheimera, ze stwardnieniem rozsianym, po operacjach neurochirurgicznych (np. guza mózgu, tętniakach), po udarach mózgu, polineuropatii, zapaleniu nerwowym i wielokorzeniowym czy po leczeniu operacyjnym dyskopatii.
Dotyczy to także małych pacjentów m. in. po: mózgowym porażeniu dziecięcym, przepuklinach oponowo-rdzeniowych, dystrofii mięśniowej oraz miopatiach czy zespole Downa.
Sama rehabilitacja neurologiczna to proces złożony, wielotorowy i angażujący wielu specjalistów (neurologa, neuropsychologa, logopedę, fizjoterapeutę, terapeutę manualnego, psychiatrę, nierzadko i pracownika socjalnego, wymagający współpracy internisty, kardiologa, diabetologa, a nawet okulisty), a dobierane w toku postępowania rehabilitacyjnego metody są dostosowane indywidualnie do pacjenta i jego choroby.
Istotą terapii jest usprawnianie chorych poprzez kinezyterapię (ćwiczenia fizyczne), do których wykorzystuje się metody tradycyjne, relaksacyjne, metody instrumentalne polegające na wykorzystywaniu przyrządów i aparatur, a nade wszystko specjalistyczne metody kinezyterapeutyczne jak: PNF – metoda proprioceptywnego torowania nerwowo- mięśniowego (Kabat-Keiser); Rood (odpowiednia stymulacja receptorów zewnętrznych bądź wewnętrznych), NDT-Bobath (kierowana głównie do dzieci, a obniżająca napięcie mięśni poprzez zmniejszenie napięcia wzmożonego i zwiększenie obniżonego, z hamowaniem nieprawidłowych odruchów), Brunnström (wyzwalanie spod wpływu patologicznych odruchów wraz z ich kontrolą) czy Vojty (skierowana do dzieci metoda wyzwalania „odruchowych“ reakcji).
Każda z wymienionych charakteryzuje się ograniczoną skutecznością, stąd w rehabilitacji neurologicznej stosuje się nierzadko ich kompilację łącząc niektóre ich elementy dopasowując do konkretnego przypadku i etapu zaawansowania choroby. Ale to już domena specjalistów.
W trakcie rehabilitacji neurologicznej, oprócz tego, że pacjent jest diagnozowany pod kątem psychoruchowym, to również na bieżąco poddawany jest testom diagnostycznym i stałej ocenie w pod kątem postępów rehabilitacji. Na podstawie obserwacji wiadomo obecnie, że taki model rehabilitacji przynosi spektakularne i zaskakujące efekty.
Fizjoterapeuta Rzeszów
Masaż leczniczy dla starszych osób – Jak ktoś mądrze zauważył: “Starość Panu Bogu się nie udała”… Cóż tu dodać. Wraz z wiekiem pojawiają się problemy ze zdrowiem. I to niemal w każdym obszarze. Z układem szkieletowym (kłopoty z kręgosłupem, deformacje kostne, osteoporoza, bóle stawowe), mięśniowym (utrata masy mięśniowej i siły), nerwowym (zawroty głowy, osłabione reakcje, parkinson, alzheimer), krążeniowym (zwapnienia, zatory, zawały, udary), wydalniczym (kłopoty z pęcherzem, nowotwory). Czy tak musi być? Niestety, proces jest nieubłagany. Ale możemy go znacznie opóźnić. Jesteśmy tym co w siebie przez lata “włożyliśmy”. Czyli – w znacznej mierze tak jak przez lata postępowaliśmy tym staniemy się na starość.
Kluczowym z pewnością jest tu sprawność, aktywność fizyczna, skierowana na zachowanie czynności funkcjonalnych. U wielu ludzi jest ona niestety zaniedbywana. Dlatego w procesie rehabilitacji kładzie się na nią szczególny nacisk. U osób, którym brak zdolności kontynuowania danej czynności przez dłuższy czas zaleca się praktykowania ćwiczeń aerobowych. Trening marszowy, nordic walking, piesze wycieczki, bieganie, jazda na rowerze, pływanie, aerobik. To zaledwie tylko kilka przykładów aktywności poprawiających wydolność krążeniowo-oddechową, zwiększających wytrzymałość mięśni i ogólną sprawność ruchową. Tego typu usprawnianie powinno obejmować chodzenie wolnym i szybszym tempem, zmiany kierunku, wchodzenie i schodzenie ze stopnia. Czasem może być to również korzystanie z odpowiednio “przygotowanego” toru przeszkód i ćwiczenia oporowe.
Jeszcze kilka lat temu ćwiczenia oporowe nie były zalecane osobom starszym. Natomiast obecnie uważa się, że nawet u najstarszych pacjentów za ich pomocą można uzyskiwać niezłe efekty, jak choćby zwiększenie siły mięśniowej. Zwiększenie siły jest niezmiernie ważne, biorąc pod uwagę fakt, że u osób starszych jej utrata wiąże się również z utratą sprawności funkcjonalnej. Osiągnięcie przyrostu siły można osiągnąć różnorodnymi sposobami. Pokonując w ćwiczeniu ciężar własnego ciała, a także poprzez użycie dodatkowego zewnętrznego oporu, takiego jak np. hantle, obciążniki, elastyczne taśmy, sztangi i inne.
Do grupy środków mających niewątpliwy wpływ, na zachowanie zdrowia i poprawiających kondycję i samopoczucie seniorów można zaliczyć również masaż. Masaż leczniczy dla osób starszych oprócz tego, że jest częścią szerszego pola rehabilitacji, może także poprawić jakość życia. Zwiększa elastyczność tkanek miękkich, ich ukrwienie oraz zmniejszyć dolegliwości bólowe. Znajduje to swoje bezpośrednie przełożenie w jakości postawy i chodu, a także w zdolności do utrzymania pozycji spoczynkowych.
Masaż leczniczy dla starszych osób nie tylko odpręża ciało i umysł, ale pomaga w leczeniu rozmaitych dolegliwości. Niejednokrotnie masaż dla ludzi w tym wieku, jest receptą na przedłużenie komfortu życia. Pomaga również w poprawieniu zdrowia, stanowi remedium na aktywne i samodzielne funkcjonowanie bez objawów bólu lub z jak najmniejszymi tego typu dolegliwościami. Dlatego fizjoterapeuci, w przypadku rehabilitacji seniorów, bardzo często wykonują tego typu zabiegi.
Należy jednak mieć na uwadze, że zabiegi masażu u seniorów mogą odbywać się tylko za zgodą lekarza. A wybór techniki masażu determinują zarówno potrzeby pacjenta jak i spodziewane efekty terapii. Generalnie, masaż dostosowany do potrzeb osób starszych i uwzględniający złożoną specyfikę wieku podeszłego, ma za zadanie pomóc w codziennym funkcjonowaniu i redukcji dolegliwości.
Regularny masaż całego ciała, przynosi szereg pozytywnych efektów w funkcjonowaniu różnych organów. Rozluźnienie napięcia mięśni pomaga usunąć lub zredukować rozmaite przykurcze w kończynach. Masażem można poprawić ruchomość w stawach i zwiększyć ich zakres. Dzięki czemu zwykłe czynności są łatwiejsze w wykonaniu, a ich wykonanie sprawia mniejsze zmęczenie. Średnio lub długobodźcowe techniki masażu poprawiają krążenie i są w stanie uregulować ciśnienie krwi. Pobudzają prawidłowe odżywienie tkanek i wspomagają eliminację zbędnych produktów przemiany materii. Sama skóra nabiera większej elastyczności i lepszego, zdrowszego wyglądu. Prawidłowe funkcjonowanie skóry zmniejsza ryzyko, przeziębień, zakażeń i różnych innych chorób.
Z kolei bardziej intensywny masaż, wraz z techniką wibracji, poleca się pacjentom dłużej leżącym i unieruchomionym w celu pobudzenia układu mięśniowego. Poza tym osoby starsze cenią sobie kontakt fizyczny, a taki, który dodatkowo przynosi ulgę, cenią w szczególności.
Dobry Fizjoterapeuta Rzeszów
Pojawiające się uporczywe bóle w stawie biodrowym, nierzadko promieniujące do uda i kolana, bóle nocne w obrębie stawu biodrowego, przykurcze mięśniowe i sztywność po nocy lub dłuższej bezczynności czy ograniczenia ruchowe są sygnałem świadczącym o mogących wystąpić zmianach zwyrodnieniowych w obrębie stawu biodrowego. Nierzadko, wymienionym objawom towarzyszą obrzęki i zaniki mięśniowe, a także, wykrywane dopiero w badaniu radiologicznym, torbiele i narośla kostne. Wszystkie z wymienionych utrudniają codzienne funkcjonowanie pacjentom, rzutując tym samym na ich komfort życia. Powszechną ucieczką od takiego stanu rzeczy jest przyjmowanie leków przeciwbólowych, które w dłuższym okresie nie są żadnym rozwiązaniem. Dodatkowo nie pozostają obojętnymi dla naszego organizmu.
Przyczyny zwyrodnienia stawu biodrowego są wielorakie. Z wiekiem, wraz z postępującym procesem starzenia, potęguje się zużycie stawów. Ścieńcza się odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie stawu chrząstka. Zwapnieniu ulegają ścięgna, ograniczające zakres ruchu. Nie bez znaczenia są zapalenia stawów, martwice (np. głowy kości udowej), zaawansowana osteoporoza. Zwyrodnienie stawu biodrowego może być również pochodną wad wrodzonych, do jakich wypada zaliczyć choćby dysplazję stawu. Wreszcie, jako jednego z “winowajców”, upatruje się w: przebytych urazach, zapaleniach, niektórych schorzeniach (np. toczeń rumieniowaty) lub prowadzonym stylu życia. W przypadku tego ostatniego czynnika warto wskazać: ciężką pracę fizyczną, nadwagę czy nadmierne obciążanie stawów.
Trzeba wiedzieć, że zwyrodnienia stawów nie da się ani cofnąć, ani wyleczyć. Można się jedynie przeciwstawiać jego dalszym postępującym zmianom, starając się wyhamować dynamikę tej choroby. I dużo tu zależy od wspominanego już prowadzonego trybu życia, stosowanej diety, świadomości chorego, konsekwencji postępowania i utrzymywania dyscypliny leczenia.
W zaawansowanych przypadkach zwyrodnienia, najczęstszą jednak drogą postępowania jest wykonanie operacyjnego zabiegu endoprotezoplastyki stawu biodrowego – inaczej zabiegu wszczepienia sztucznego stawu. Dzięki niemu, chorego można uwolnić od trapiących go dolegliwości.
Do niedawna, do tego rodzaju zabiegu, kwalifikowano pacjentów na etapie tak zaawansowanych zmian, które uniemożliwiały im samodzielnego poruszanie. Obecnie, do kategorii pacjentów poddawanych zabiegowi endoprotezoplastyki zalicza się chorych, już na etapie ograniczonego komfortu życia i dolegliwości bólowych. Mało tego, obowiązujące trendy nakazują, aby operacje biodra przeprowadzać jak najszybciej. Tym sposobem unika się wtórnych zmian zwyrodnieniowych.
Sam zabieg jest powszechnym, niemal rutynowym. Szeregowany jest jako jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów rekonstrukcyjnych u osób dorosłych. Polega on na usunięciu uszkodzonych części stawu biodrowego i zastąpieniu ich endoprotezą – sztucznymi elementami. Zadaniem endoprotezy jest przejęcie funkcji uszkodzonych struktur stawu. Dzięki wszczepionym elementom zostaje wyeliminowany ból i przywrócona czynność stawu. Pacjent ponownie może wykonywać podstawowe ruchy: jak chodzenie, wstawanie, przenoszenie rzeczy, wchodzenie i schodzenie po schodach. Bólu nie sprawia ubieranie się (zwłaszcza spodni), jazda samochodem (choć nie poleca się prowadzenia pojazdu), a codzienne czynności znowu zaczynają być normalne. Wpływa to pozytywnie na psychikę pacjenta ale i również osób z jego otoczenia.
Jednakże sam zabieg nie gwarantuje pełni powrotu do zdrowia. To tylko jedna strona medalu. Drugą stanowi prawidłowa rehabilitacja po wymianie stawu biodrowego, a przede wszystkim zaangażowanie w nią samego pacjenta. Tak naprawdę, rehabilitacja po wymianie stawu biodrowego, powinna zacząć się jeszcze przed zabiegiem, kiedy pacjenta można przygotować, nastawić psychicznie do tego co go czeka, pokazać i nauczyć jak prawidłowo wstawać, leżeć, siadać po operacji, jak poruszać się o kulach czy korzystać z balkonika. Praktyki te zarówno usprawniają pacjenta, wzmacniają mięśnie, ale również psychicznie przygotują do nowej rzeczywistości.
Bezpośrednio po operacji, niezbędne jest działanie przeciwzakrzepowe i przywrócenie prawidłowego krążenia. Równocześnie wzmacnia się mięśnie, pionizuje pacjenta i przyzwyczaja do ruchu. Wraz z pierwszymi czynnościami wdraża się farmakoterapię ordynując leki przeciwzakrzepowe, przeciwbólowe i antybiotyki.
Priorytetem na tym etapie rehabilitacji stają się ćwiczenia czucia głębokiego wykonywane w różnych pozycjach oraz pierwsze próby przesiadania. Stopniowo wprowadza się ćwiczenia izometryczne mięśni pośladkowych i czworogłowych uda, ćwiczenia oporowe stóp.
W następnej kolejności rozpoczyna się tzw. ćwiczenia prowadzone, ćwiczenia w odciążeniu (na podwieszkach) i wspomagane – obejmujące operowany staw biodrowy, a z czasem ćwiczenia wolne i oporowe, wzmacniające stopniowo mięśnie obręczy biodrowej.
Dalszym kierunkiem rehabilitacji po wymianie stawu biodrowego jest nauka chodu. Najpierw jest to poruszanie o kulach, potem o jednej z nich, wraz ze zwiększaniem dystansu i stopniowym obciążaniem operowanej nogi – stawu. Nie zapomina się przy tym o ćwiczeniach rozciągających. Następnie pacjenta przyucza się do poruszania po schodach, a finalnie dąży do samodzielnego poruszania bez zaopatrzenia ortopedycznego.
Dodatkowo, pacjent, podczas całego etapu rehabilitacyjnego, jest edukowany, gdyż zabieg wymiany stawu biodrowego niesie ze sobą szereg ograniczeń, których należy po powrocie do życia codziennego przestrzegać.
Po wymianie stawu biodrowego nie należy siadać na miękkich siedziskach, a wybierać zamiast nich twarde krzesła. Pamiętać trzeba, by w pozycji siedzącej, kolana były niżej aniżeli stawy biodrowe. Siedząc nie należy podpierać się rękoma o nogę operowaną. Niezbędne jest unikanie krzyżowania nóg, ich zakładania na siebie, nadmiernego przywodzenia kończyny operowanej i jej rotowania (skręcania) na zewnątrz. Trzeba wyeliminować gwałtowne przysiady i dźwiganie ciężkich przedmiotów.
Poleca się pacjentowi utrzymywanie wskazanej wagi ciała. W czasie snu korzystania z poduszki między kolanami i unikania leżenia na boku operowanym. W pierwszych tygodniach po operacji chory powinien spać przede wszystkim na plecach, by uniknąć ewentualnego zwichnięcia stawu biodrowego.
Wśród zaleceń pooperacyjnych istotne są także instrukcje dotyczące przygotowania przestrzeni domowej pacjenta, pamiętając aby dostosować meble, chociaż niektóre, do wzrostu chorego; zamontować uchwyty w toalecie i kabinie prysznicowej; korzystać z mat antypoślizgowych; usunąć wszelkie przeszkody (w tym dywaniki i chodniki) i zabezpieczyć lub wyeliminować śliskie powierzchnie.
Fizjoterapeuta Rzeszów
Rehabilitacja po Wszczepieniu Sztucznego Stawu Biodrowego
Ścięgno Achillesa jest największym ścięgnem w ludzkim ciele. Szerokie, płaskie w części szczytowej, zwężające się ku dołowi i pogrubione, ze wspólnym przyczepem dla mięśnia brzuchatego i mięśnia płaszczkowatego na guzie piętowym.
Jest bardzo mocne. Potrafi wytrzymać działanie sił poprzecznych o wartości ok. pół tony (!), a w trakcie forsownego biegu obciążenia przekraczające 8-10 krotność masy biegacza.
Dzięki niemu możemy: stawać na palcach, zginać stopę, unosić ją i opuszczać podczas stawiania każdego kroku. W uproszczeniu – ścięgno Achillesa, przenosi siłę z mięśni łydki na piętę i stopę.
Ze względu na stawiane mu zadania, ścięgno Achillesa ma niezwykłą wytrzymałość ale i jest również jedną z najczęściej uszkadzanych/kontuzjowanych struktur ścięgnistych w naszym ciele. Głównie w wyniku gwałtownie działających sił, wynikających ze skoków, zeskoków i dynamicznego zetknięcia się z podłożem. Jest słabym punktem przede wszystkim: u biegaczy amatorów, lekkoatletów, piłkarzy, siatkarzy, koszykarzy czy tenisistów.
Pomijając ciężkie kontuzje, typu zerwanie, powszechną przypadłością dla tego ścięgna są zespoły przeciążeniowe/bólowe i związane z tym stany zapalne. Do kłopotów z Achillesem mogą doprowadzić nawet tak prozaiczne sprawy jak: nieodpowiednio dobrane obuwie, czy nadwaga. Do tego należy wymienić problemy pochorobowe związane z: dną moczanową, dysfunkcjami pięty, stawu skokowego lub całej stopy, stany zwyrodnieniowe, nadmierne napięcie mięśni w okolicy tyłu goleni, czy powiązane z procesem starzenia się (kumuluje się wówczas nadmierne zwapnienie i słabe ukrwienie – głównie w miejscu do 6 cm od przyczepu guza piętowego) struktur kostno-stawowych.
Uszkodzenie ścięgna Achillesa bardzo często występuje u osób po czterdziestym roku życia, zwłaszcza podejmujących na nowo i zbyt intensywnie – bez należytego wcześniejszego przygotowania – niegdyś zawieszoną aktywność fizyczną. Równie powszechnie występuje u osób aktywnych ale zaniedbujących odpowiednią rozgrzewkę.
W przypadkach zerwania ścięgna niezbędna jest operacja chirurgiczna i towarzyszący jej długim okres rehabilitacyjny. W przypadkach jedynie nadwyrężenia ścięgna Achillesa lub jego częściowego zerwania niezbędne będzie unieruchomienie nogi na okres nawet trzech tygodni. Rehabilitacja konieczna po takim unieruchomieniu trwa zwykle dwa razy dłużej niż okres samego unieruchomienia. W przypadku naderwania ścięgna, łydka zwykle puchnie, a miejsce w okolicach uszkodzenia zaczerwienia się. Może wystąpić zasinienie, które jest efektem wylewu krwi do tkanek.
Ale nawet drobne, niemal niezauważalne, uszkodzenia – wynikłe z długotrwałego powtarzania jednego ruchu lub nadmiernego, forsownego wysiłku, spacerów po nierównej powierzchni – mogą się zmienić w przewlekły stan zapalny.
Każdemu z wymienionych wyżej urazów ścięgna towarzyszy ból. Czasem, jedynie przy niektórych ruchach stopą, ale dalej nie leczony stopniowo przechodzi w stały, ostry ból i stan zapalny. W niektórych przypadkach stanu zapalnego ścięgna Achillesa może być słyszalne trzeszczenie albo chrobotanie, które towarzyszy ruchom stopy.
Leczenie ścięgna Achillesa jest sporym wyzwaniem. Przede wszystkim ze względu na czas jaki trzeba temu poświęcić. No, i żelazną konsekwencję i dyscyplinę w działaniach.
Niewielkie uszkodzenie ścięgna Achillesa można załagodzić maściami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi, smarując obolałą okolicę. Pomocne mogą okazać się zimne okłady z altacetu. W ogóle poleca się stosowanie zimnych okładów z wykorzystaniem lodu lub żelpaku. Zimno działa przeciwzapalnie, obkurczając naczynia krwionośne hamując jednocześnie transmisję komórek zapalnych. Dodatkowo przyczynia się do znoszenia dolegliwości bólowych. Nie poleca się za to stosowania okładów i kompresów cieplnych mogących przynosić odwrotny od oczekiwanego efekt.
Rehabilitacja po uszkodzeniu ścięgna Achillesa – niezależnie od przypadku wymaga odpoczynku i odstawienia aktywności fizycznej. Skracanie okresu odpoczynku zwykle przynosi nawrót dolegliwości, a to w konsekwencji wydłuża leczenie. Więcej, może nawet dojść do pogłębienia pierwotnego urazu.
Po pierwszym okresie ostrym, można przystąpić do lekkiej aktywności wzmacniającej, bazując na tym etapie na ćwiczeniach izometrycznych. Dobrą alternatywą są ćwiczenia w wodzie. W tym okresie istotna będzie odbudowa siły mięśnia trójgłowego łydki. Efekty postępowania rehabilitacyjnego przyspieszą zabiegi fizykoterapii – np. laseroterapia, wirówka wodna, korzystanie z poduszek sensomotorycznych, a także masażu, w tym masażu z użyciem kostki lodu. Korzyści przynosi kinesiotaping.
W przypadku poważnych kontuzji, w stanach pooperacyjnych, jak zaznaczono wyżej, niezbędny będzie długi okres unieruchomienia. Po operacji pacjent powinien unikać obciążania kończyny. Z tego względu będzie wymagane aby poruszał się o kulach. Po usunięciu szwów, zdjęciu opatrunków, można rozpocząć wspomnianą rehabilitację. Najpierw jednak musi nastąpić wygojenie ran. W okresie rehabilitacji pooperacyjnej może okazać się niezbędnym zaopatrzenie ortopedyczne w postaci: opaski Airheel na ścięgno Achillesa z poduszkami pneumatycznymi; opaski Achilloforce Air z przerywaną kompresją i efektem masażu; ortezy stopowo-goleniowej Achilles Walker z systemem komór powietrznych, stabilizującej staw oraz redukującej obrzęk czy stabilizatora stawu skokowego Airsport z obszywanymi poduszkami powietrznymi wytwarzającymi masujący ucisk.
Pamiętajmy! Leczenie ścięgna Achillesa, wymaga czasu, pokory i cierpliwości. Wszelka droga na skróty i przyspieszanie leczenia na siłę przynoszą, odwrotne by nie powiedzieć, zgubne skutki.
Fizjoterapeuta Rzeszów